PatrzÄ c na dane z IDCÂ nie ma wÄ tpliwoĹci, Ĺźe Android jest juĹź od ponad roku wiodÄ cÄ platformÄ dla smartfonĂłw. Dla mnie jednak najwyraĹşniejszym znakiem nowej jakoĹci byĹo to, ktĂłry telefon polecany jest jako najlepszy. Samsung Galaxy SIII – na Facebooku wĹrĂłd znajomych pytajÄ cych o wybĂłr telefonu. A potem w innym towarzystwie – znowu Galaxy SIII dla dziewczyny zmieniajÄ cej aparat. OsobiĹcie przekonaĹem siÄ, Ĺźe iPhone 5 nie robi takiego wraĹźenia jak nowe zabawki ze stajni Samsunga. Jeszcze jakiĹ czas temu myĹlaĹem, Ĺźe Android moĹźe pozostanie platformÄ z jednej strony dla pasjonatĂłw grzebania w telefonie, z drugiej strony jako najtaĹsza alternatywa na rynku. Podstawowym powodem takiego myĹlenia byĹa u mnie obserwacja aplikacji i samego systemu – w przypadku Androida kaĹźda prawie aplikacja rzÄ dziĹa siÄ swoimi prawami, te same ustawienia wyglÄ daĹy inaczej, te same opcje moĹźna byĹo zmieniaÄ w kilku miejscach. Co innego iOS – w tym wypadku Apple wyraĹşnie wskazywaĹ deweloperom jak ich aplikacje majÄ wyglÄ daÄ i zachowywaÄ siÄ – i podobnie byĹo z samym systemem – wszystkie ustawienia jasno i wyraĹşnie na swoich miejscach.
Okazuje siÄ, Ĺźe myliĹem siÄ – otwarte Ĺrodowisko Androida z jednej strony doprowadziĹo do fragmentacji, z drugiej strony powoduje, Ĺźe producenci sprzÄtu i programiĹci czÄsto i szybko wypuszczajÄ ulepszone wersje swoich produktĂłw.
WidzÄ Androida 4.2 (Jelly Bean), HTC One, multum dobrych aplikacji… – i myĹlÄ sobie, Ĺźe to juĹź nie jest alternatywa dla dla Apple. Android jest jakoĹciÄ samÄ w sobie i to wĹaĹnie Apple (i innym producentom) bardzo ciÄĹźko bÄdzie zawalczyÄ o konsumenta z Androidem.
This post is also available in: polski